poniedziałek, 5 czerwca 2017
I jeszcze koszyki...
Cieszę się, że spodobały Wam się moje koszyki. Musiałam uzupełnić zapas sznurka, zamówienie zrobione!
Nie mogę się już doczekać, lubię ten moment kiedy otwieram paczkę i wyjmuję nowiutkie sznurki czy włóczki...mam ochotę wtedy od razu zabrać się do pracy, jakże przyjemnej oczywiście:)
Czekając na kolorową dostawę powstało jeszcze kilka koszyków w tonacji biało-kremowej :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szydełkowe trampki
Tak, tak, kolejne szydełkowe trampki :-) Cieszę się, że Wam się też spodobały! Te zrobiłam nieco większe, specjalnie dla 6 m...
-
Niedawno moje serce skradły włóczki ręcznie farbowane a szczególnie wełna merynosów. Są może troszkę droższe niż zwykła wełna al...
-
Często zdarza się, że mamy jakieś skrawki, resztki, końcówki różnych materiałów czy też włóczek. Można je wykorzystać robiąc oryginaln...
-
W moim szydełkowym świecie zagościły śliczne, szydełkowe laleczki. Przyznam, że miałam ogromną radość w ich robieniu i już pomysły na następ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz