wtorek, 7 listopada 2017

Szydełkowe trampki



Tak, tak, kolejne szydełkowe trampki :-) 
Cieszę się, że Wam się też spodobały! Te zrobiłam nieco większe, specjalnie dla 6 miesięcznego maluszka. To będzie prezent od jego babci.
Pozdrawiam gorąco z mojej mazurskiej wsi i dziękuję za wszystkie ciepłe słowa :-)



 





Chusta szydełkowa z ręcznie farbowanej wełny merynosów

 

Niedawno moje serce skradły włóczki ręcznie farbowane a szczególnie wełna merynosów. Są może troszkę droższe niż zwykła wełna ale ta miękkość i jakość... pracuje się na nich wspaniale... no i te kolory.... Zakupiłam więc na próbę dwa motki i chwyciłam za szydełko. Szczerze powiem, że trudno mi się było od niej oderwać, zarwałam trzy noce aż powstała chusta. Wzór piękny lecz niestety bardzo "włóczko-żerny" dlatego chusta nie wyszła zbyt duża ale idealna aby ogrzać się tej jesieni :-)
 





Chustecznik szydełkowy

  
A może by tak zrobić na szydełku chustecznik... Pomyślałam, że ładnie będzie wyglądał taki z kwiatków. Trochę jest przy tym zabawy ale chyba warto. Idealny do otarcia łez szczęścia oczywiście :-)





poniedziałek, 2 października 2017

Amigurumi

W moim szydełkowym świecie zagościły śliczne, szydełkowe laleczki. Przyznam, że miałam ogromną radość w ich robieniu i już pomysły na następne:-)







Trampki szydełkowe

Biegam bo lubię :-) Granatowe trampki dla małego sportowca. Wykonałam je dla maluszka w wieku 3-6 miesięcy ale możliwy jest też inny rozmiar oraz kolor. Buciki idealnie nadają się na sesję zdjęciową lub oryginalny prezent.

A za oknem piękna jesień...Kubek gorącej herbaty z miodem i cytryną smakuje wspaniale...






poniedziałek, 14 sierpnia 2017

Dywanik z resztek



Często zdarza się, że mamy jakieś skrawki, resztki, końcówki różnych materiałów czy też włóczek. Można je wykorzystać robiąc oryginalny dywanik. W mojej szafie od lat były takie oto materiały, z którymi nie wiedziałam co zrobić no i stąd pomysł na coś takiego. To mój pierwszy pleciony dywanik.



Pocięłam na jeden długi pasek każdy kolor materiału. 

Można użyć resztek wtedy należy je po prostu powiązać ze sobą. Przygotowałam w ten sposób dwa kolory a jako trzeciego użyłam sznurka bawełnianego, z którego uwielbiam robić koszyki. I zaplotłam z nich warkocz.  Trochę mi się plątało wszystko na początku ale potem przyjęłam pewną taktykę i poszło "jak z płatka:)"


Na koniec wszystko zostało zszyte na płasko i gotowe:)

   
Oczywiście bardzo pomagał mi mój kochany piesek:)
 




Szydełkowe trampki

Tak, tak, kolejne szydełkowe trampki :-)  Cieszę się, że Wam się też spodobały! Te zrobiłam nieco większe, specjalnie dla 6 m...